Czuję się samotna... czyli ja wśród ludzi
Dlaczego tak się dzieje?
Zbyt mało czasu poświęcasz ludziom, którzy Cię kochają i
których Ty w głębi serca również kochasz, a zbyt wiele dla konkretnej
znajomości. Wiesz doskonale, że osobom, które wiele Ci dają - wzbogacają Twoje
serce i umysł o cenne, życiowe wskazówki, pomagają w trudnych sytuacjach,
motywują jak i dostarczają radości i uśmiechu, potrafisz odpłacić tym samym
dobrem ze zdwojoną siłą. Taka jest Twoja natura. I właśnie dlatego, że ta
znajomość pozwala Ci na spełnianie się w takiej "roli", jak gdyby
uparcie stoisz w miejscu. Koncentrujesz się na czymś, co już jest wystarczająco
silne, nie rozwijając tego, co dopiero zakwitnie. A to stanie jeszcze nigdy nie
przyniosło niczego dobrego, bo człowiek stworzony jest po to, by nieustannie
się rozwijać. Ciesz się, że ktoś taki pojawił się na Twojej drodze, czerp z
tego jak najwięcej i dawaj z siebie tyle ile możesz, bowiem kwiat bez
pielęgnacji usycha. Pamiętaj jednak by otworzyć się na inne kontakty! A może na
takie, z którymi masz wciąż do czynienia, ale nie masz ochoty niczego zmieniać?
Zmień tok myślenia! Karma wraca! I w ten właśnie sposób szybko spostrzeżesz, że
każda z tych osób wzbogaca Cię o kolejną, cudowną przygodę. Otaczanie się
wieloma wspaniałymi osobami jest o wiele lepsze niż trzymanie się jednej, która
może zawieść Cię w każdej chwili, a wtedy Twój świat przewraca się do góry
nogami. Żyjesz bowiem w przeświadczeniu, że nawet najlepsi nigdy nie zawodzą.
Wiesz dlaczego to nigdy nie stanie się prawdą? Dlatego, że każdy z nas jest
inny i choćbyś nie wiem jak zżyła się z pewną osobą i nie wiem ile znalazła
między wami podobieństw, nie zmienisz tego faktu. Ktoś może naruszyć Twoje
zaufanie rzadziej lub częściej, ale życie nie jest usłane różami, a każde
doświadczenie tak naprawdę bardzo buduje i przygotowuje na gorsze. A rzadko
kiedy mamy wpływ na to, co nas w nim spotka. Poza tym warto byłoby w pewnym
sensie przyzwyczaić się do takiego przebywania sama ze sobą, bowiem zmierzysz
się z tym nie raz, na przykład wtedy gdy zaczniesz podążać swoją niezwykłą
ścieżką dorosłości. W końcu chyba łatwiej pokochać najpierw siebie?
Zbyt mało czasu poświęcasz ludziom, którzy Cię kochają i których Ty w głębi serca również kochasz, a zbyt wiele dla konkretnej znajomości. Wiesz doskonale, że osobom, które wiele Ci dają - wzbogacają Twoje serce i umysł o cenne, życiowe wskazówki, pomagają w trudnych sytuacjach, motywują jak i dostarczają radości i uśmiechu, potrafisz odpłacić tym samym dobrem ze zdwojoną siłą. Taka jest Twoja natura. I właśnie dlatego, że ta znajomość pozwala Ci na spełnianie się w takiej "roli", jak gdyby uparcie stoisz w miejscu. Koncentrujesz się na czymś, co już jest wystarczająco silne, nie rozwijając tego, co dopiero zakwitnie. A to stanie jeszcze nigdy nie przyniosło niczego dobrego, bo człowiek stworzony jest po to, by nieustannie się rozwijać. Ciesz się, że ktoś taki pojawił się na Twojej drodze, czerp z tego jak najwięcej i dawaj z siebie tyle ile możesz, bowiem kwiat bez pielęgnacji usycha. Pamiętaj jednak by otworzyć się na inne kontakty! A może na takie, z którymi masz wciąż do czynienia, ale nie masz ochoty niczego zmieniać? Zmień tok myślenia! Karma wraca! I w ten właśnie sposób szybko spostrzeżesz, że każda z tych osób wzbogaca Cię o kolejną, cudowną przygodę. Otaczanie się wieloma wspaniałymi osobami jest o wiele lepsze niż trzymanie się jednej, która może zawieść Cię w każdej chwili, a wtedy Twój świat przewraca się do góry nogami. Żyjesz bowiem w przeświadczeniu, że nawet najlepsi nigdy nie zawodzą. Wiesz dlaczego to nigdy nie stanie się prawdą? Dlatego, że każdy z nas jest inny i choćbyś nie wiem jak zżyła się z pewną osobą i nie wiem ile znalazła między wami podobieństw, nie zmienisz tego faktu. Ktoś może naruszyć Twoje zaufanie rzadziej lub częściej, ale życie nie jest usłane różami, a każde doświadczenie tak naprawdę bardzo buduje i przygotowuje na gorsze. A rzadko kiedy mamy wpływ na to, co nas w nim spotka. Poza tym warto byłoby w pewnym sensie przyzwyczaić się do takiego przebywania sama ze sobą, bowiem zmierzysz się z tym nie raz, na przykład wtedy gdy zaczniesz podążać swoją niezwykłą ścieżką dorosłości. W końcu chyba łatwiej pokochać najpierw siebie?
Co mogę zrobić?
Postanów, że od TERAZ zaczniesz nawiązywać kontakty z
osobami, z którymi rozmawiasz rzadko, a wydają Ci się interesujące i takimi,
przy których masz wrażenie, iż będziesz czuć się znakomicie lub które
zaniedbujesz, choć znasz je nie od dziś. Spróbuj odkryć w każdym człowieku coś
niepowtarzalnego i wyjątkowego, coś, co ma tylko on. Pamiętaj, że wady to tylko
dodatek, bo bez nich życie byłoby zbyt słodkie, a to przecież nie jest dobre.
Dawaj im radość, troskę, ciepło, pokaż, że zależy Ci na nich i że przy Tobie
zawsze będą mogły czuć się znakomicie. Ponadto zacznij poznawać siebie! Brzmi
to może banalnie, ale dzięki temu będziesz wiedziała, nad czym dokładnie
pracować, za co dziękować, z czego być dumna itd. Kluczem do dobrych stosunków
międzyludzkich jest najpierw zaznajomienie się właśnie z własną osobą. I być
może wtedy zdecydowanie rzadziej, a nuż całkowicie nie będziesz odczuwać tego
dołującego uczucia - samotności. Uwierz w siebie, w swoje ogromne możliwości,
pozbądź się barier, które rosną w Twojej głowie. ŻYCIE JEST TYLKO JEDNO!
*** tekst, napisany w całości przeze mnie, miał podnieść mnie na duchu, gdy czułam się samotna. Moja radość byłaby ogromna, gdyby komuś, kto ma podobny problem, był on w stanie jakoś pomóc :)
Zaczęłam czytać i szczerze pomyślałam sobie, że to kolejne lanie wody, ale kiedy skończyłam to bardzo Ci dziękuję i myślę, że powinno to przeczytać jak anjwięcej osób. Dzisiaj jesteś moją inspiracją! Obserwuję również Twojego bloga i zapraszam do mnie: http://alicjalis.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńNawet nie wiesz jak ogromna jest moja radość! napisałam to z myślą o sobie, szukając jakiegoś wyjścia z takiego stanu. Najciekawsze jest to, ze na napisanie czegoś takiego naprawde mnie stać, ale gdybym znowu spotkała sie z takim uczuciem o jakim tu mówiłam, to nie wiem czy to zdołałoby mnie pocieszyć... Ale cieszę sie ze ktos z tego korzysta!
Usuń